To jest
jakiś armagedon! Za dwa dni pierwszy dzień wiosny, a tu sypie co
najmniej jak w styczniu ;( Dlaczego wiosna ma nas w … gdzieś?!!
Nieeee,
nie będę się już wypowiadać na temat tego co się tutaj dzieje,
powiem tylko: znowu sypie! Mam już dosyć tego śniegu!
Zamiast
wiosny przyszła do mnie choroba. Przywlokła się, nieproszona nawet
nie zapukała, nie zapytała czy można! W dzisiejszych czasach te
choroby jakieś takie ... takie niekulturalne, za grosz taktu.
Katar,
kaszel, w płucach dudni jak w bębnie. Tylko jeden plus: znów mam
głos jak Perfekcyjna Pani Domu. Jedyne co mi się w tym wszystkim
podoba :P
Opatuliłam
się w wielgachny, ciepły polar, skarpety góralskie, a właściwie
dwie pary bo te góralskie cholernie gryzą o.O i standardowo zapas
chusteczek.
Dobrze,
że chociaż babcia dała mi sok malinowy własnej roboty. Dodaje go
do herbaty i pije … hektolitrami ;P
Znowu
nic nie czuję, nie smakuję. Kicha po całości!
Przesoliłam
wczoraj zupę. Kompletnie zapomniałam, że już wcześniej ją
soliłam, więc posoliłam raz jeszcze. Cała rodzina krzywiła się,
tylko mnie nic nie przeszkadzało, może poza tym, że była
kompletnie bez smaku ;/
Prawie
cały wczorajszy dzień przeleżałam z powodu bólu głowy. Jestem
baaardzo mądrym człowiekiem, zobaczyłam kawałek słońca palma mi
odbiła i wyrwałam się do sklepu bez czapki. Już w połowie drogi
miałam wielką ochotę się po nią wrócić, ale dotrwałam. No to
mam co chciałam …
Idę
poleżeć i jak w reklamie Gripex'u ponarzekać ''nie mogę dosięgnąć
pilotaaa ...''
____________________________________
'' aby wiedzieć jak jest dobrze musisz wiedzieć jak jest źle,
aby dotrzeć do sedna sprawy musisz iść po dnie,
ciernie strumienie lawy
potem wracasz z wyprawy śmiertelnie ciężkiej abyś wiedział że...''
aby dotrzeć do sedna sprawy musisz iść po dnie,
ciernie strumienie lawy
potem wracasz z wyprawy śmiertelnie ciężkiej abyś wiedział że...''
Właśnie wyglądałam zwyczajnie, jak zwykle...
OdpowiedzUsuńNo ale kto wie, co to do czerwca się zdarzy, może akurat znajdzie się odpowiednia osoba towarzysząca płci męskiej... ;)
No ja nie mogę już patrzeć za okno, jedyny plus śniegu - dziś mój autobus się zakopał i nie przyjechał - miałam dzień wolny - i dzięki Bogu, bo nic nie umiałam na spr. :P
Widzę, że masz w domu dobrą opiekę, herbata z sokiem malinowym i ciepłe skarpety na pewno pomogą. :* Trzymaj się, zdrówka dużo! :)
:)))) wesoła optymistka jesteś :))). Uśmiałam się deczko, a to dobrze, że piszesz luźno i z humorkiem. Bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, od patrzenia na biel... bielma oczu dostać można. Jak ja nienawidzę bieli!!! U mnie napadało tyle, że wystarczy na dwie zimy :))))). Pozdrawiam cieplutko:)
Laura
O taaak, można dostać bielma oczu, jak już chyba dostałam ;P
UsuńO pogodzie to ja nawet nie mam już siły się wypowiadać... PAdnę na mordkę jak w Wielkanoc będzie śnieg....
OdpowiedzUsuńZdrowia !!!
Ja teeeż ... Na Boże Narodzenie tyle śniegu nie było ... o.O
UsuńPogoda doprawdy dobija ;( nie pomoglo me przywolywanie wiosny na blogu ;( Co do zdrowka to zycze go Tobie mnostwo zebys czym predzej doszla do siebie ;) Milego dzionka rowniez ;) Pozdrowki ;)
OdpowiedzUsuńNiestety i moje tez nie pomogło .. ech.
UsuńDziękuje, przyda się napewno :)
To faktycznie kuruj sie i nie wystawiaj nosa spod koca :-) zdrówka zyczę, a te choróbska to faktycznie przez ta niezdecydowaną pogodę
OdpowiedzUsuńSok malinowy to ja piłam całą zimę i jakoś przetrwałam bez większych obrażeń. Ale zawsze jak tak mówię, to później jestem chora, więc wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńA z tą wiosną to naprawę jakaś kpina. Już są nawet bociany i biedne zamarzną w tych warunkach...
Trzymaj się i szybko zdrowiej, bo ktoś musi iść poświęcić pisanki :P
i armagedon trwa dalej hi... hi... pomimo iż wiosna niby już przyszła :) a raczej zaszła chyba :)
OdpowiedzUsuńbiało i biało zimno i zimno
duuuużo zdrówka
no i dobierz te proporcje hi... hi....
armagedon to chyba za mało na określenie tego, co mam za oknem. to graniczy z apokalipsą!
OdpowiedzUsuńdużo zdrowia zycze!
To kuruj sie, odpoczywaj i wracaj do zdrowia!
OdpowiedzUsuń